Babajaga patrzy
Raz, dwa, trzy,
Babajaga patrzy.
Cztery, pięć, sześć,
chce was wszystkich zjeść.
Siedem, osiem, dziewięć,
wsadzi w smołę, w dziegeć.
Nim wszystkich pochwyta,
umkniemy i wkita.
Babajaga patrzy.
Cztery, pięć, sześć,
chce was wszystkich zjeść.
Siedem, osiem, dziewięć,
wsadzi w smołę, w dziegeć.
Nim wszystkich pochwyta,
umkniemy i wkita.